Zostaw swoją wiadomość:


Zostaw swoją wiadomość:


Usługi logistyczne - zestaw startowy

Zestaw startowy skierowany jest dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z własną działalnością i potrzebują powierzchni magazynowej obsługiwanej przez doświadczonego operatora logistycznego.

Jednocześnie na wczesnym etapie rozwoju nie posiadają dużych środków na inwestycję. Powierzchnia magazynowa jest jednym z kluczowych kryteriów otrzymania licencji na obrót alkoholem.

Import i eksport alkoholu na Wschód

Polacy chętnie sięgają już nie tylko po wina z Mołdawii lub Gruzji. Szukając nowych smaków, kupują także na wina z Azerbejdżanu czy Kazachstanu. Ale Wschód także otwiera się na świat i poszukuje nowości. Może więc warto pomyśleć także o eksporcie polskich trunków do byłych republik radzieckich?

Choć handel ze Wschodem okazuje się zazwyczaj znacznie bardziej skomplikowany niż z Zachodem, to jednak przy odpowiednim przygotowaniu i z doświadczeniem partnerem logistycznym może się to okazać bardzo intratnym biznesem.

Podkreślmy jednak - samodzielne podejmowanie prób wejścia na rynki wschodnie, szczególnie dla małych i niedoświadczonych firm, może okazać się bardzo trudnym wyzwaniem. Nawet firma, która z powodzeniem radzi sobie w zachodniej lub południowej części Europy, niekoniecznie zdoła poprawnie spełnić wszystkie wymagania np. w Rosji.

Procedury inne niż na Zachodzie

Aby rozpocząć handel ze Wschodem, w pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę na konieczność organizacji dokumentacji celnej związanej z procedurą wywozu. Należy także zadbać o dokumentację jakości handlowej, sanitarną, właściwe oznaczenie alkoholi oraz prawidłowe naniesienie znaków akcyzy. Dotyczy to Rosji, ale także Ukrainy, Białorusi oraz Kazachstanu.

Dodatkowo Rosja wymaga dostarczenia danych do systemu EGAIS. Oznacza to, że wprowadzany na teren tego kraju ładunek musi być w pełni identyfikowalny na każdym etapie jego produkcji, znakowania, magazynowania i transportu. System musi obejmować informacje dotyczące m.in. znaków akcyzy (gdzie i kiedy je nałożono), numeracji ładunku na każdej palecie, a czasem wymagana jest nawet identyfikacja każdego kartonu.

Do tego dochodzą kwestie związane z niejednoznacznością prawa oraz bardzo dużym nadzorem państwa nad rynkiem, szczególnie w zakresie towarów takich jak alkohol. W efekcie mały eksporter natrafia na ogromne bariery administracyjne, a i duże firmy międzynarodowe napotykają trudności. Kalkulując ryzyko, trzeba też uwzględnić kurs lokalnej waluty.

Współpraca znacznie ułatwia handel

Aby minimalizować ewentualne problemy, można znaleźć na miejscu doświadczonego dystrybutora lub stworzyć spółkę joint venture z miejscową firmą. Warto także współpracować ze specjalistyczną firmą w Polsce.

Spółka Prolog świadczy usługi, które ułatwiają zarówno eksport alkoholu na Wschód, jak i import alkoholu ze Wschodu. Posiadamy własny zespół agentów celnych oraz osób wspomagających obsługę. Zatrudniamy również osoby mówiące lokalnym językiem, co pozwala uniknąć kosztownych błędów wynikających z niewystarczającego sprecyzowania specyficznych wymagań. Ułatwia nam to zarówno uzgodnienie treści drukowanych opisów, jak też identyfikację znaków akcyzy. Niezwykle ważna jest również znajomość wymagań związanych ze skompletowaniem właściwej dokumentacji.

Warto zauważyć, że nie każdy importer posiada własny skład celny i podatkowy dla swoich klientów. Tymczasem właśnie świadczenie usług celnych znacząco ułatwia obsługę oraz pozwala na wyprowadzanie towarów z magazynu partiami. Dzięki temu zapłata akcyzy będzie rozciągnięta w czasie i podzielona na etapy. To zaś ma przełożenie na płynność finansową danej firmy.

Nie zapomnij o zbadaniu rynku

Poza kwestiami prawnymi, myśląc o eksporcie bądź imporcie trzeba zwrócić uwagę także na gusta klientów. W przypadku sprowadzania alkoholu do Polski, warto wiedzieć, że słabo sprzedają się u nas alkohole, których nazwy pisane są cyrylicą (być może trzeba będzie zmienić etykiety). Unikać też należy nazw kojarzących się z „imperium” lub „kozakami” (czasem więc konieczna będzie także zmiana nazwy).

Trudność może też stanowić wprowadzanie na rynek alkoholu klasy premium – szczególnie jeśli jest to jeszcze nieznana w Polsce marka, a cena będzie wyraźnie odstawała od przeciętnej.

W kwestii smaków, ostrożnie należy podchodzić do alkoholi bardzo oryginalnych, do których polscy klienci nie są przyzwyczajeni. Niestety, większość kupujących nie lubi eksperymentować, więc wypromowanie bardzo nietypowego, regionalnego trunku może być stosunkowo trudne. Takie napoje będą też niechętnie eksponowane na sklepowych półkach.

Analogicznie, w przypadku eksportu trzeba zbadać lokalny rynek i gusta mieszkańców. Może się okazać, że alkohol, który w Polsce jest hitem, nie znajdzie swoich amatorów w Kazachstanie czy Azerbejdżanie. Najlepiej byłoby przeprowadzić odpowiednie badania na miejscu.

Kiedy już jednak eksporter ma odpowiedni produkt i współpracuje z firmą taką jak Prolog, wejście na wschodnie rynki może okazać się stosunkowo łatwy. Podobnie z importem – po odpowiednim przygotowaniu do takiej operacji i wspólnie z doświadczonym partnerem można spróbować zwojować rynek trunkiem, który w Polsce był dotąd nieznany.

30.07.2021